Moja asystentka, wizja uwodzenia, przywitała mnie w ponętnych pończochach.Nasz pokój hotelowy rozgrzał się intensywnym lizaniem cipki, głębokim gardłem i ostrym rżnięciem w dupę.Szczyt?Potężny kutas pieprzący ją od tyłu, kończący się ogromnym wytryskiem.